Egzotyczny gość w Krakowie zaskoczył mieszkańców! Po mieście skacze bezpański kangur, obecnie trwa obława za zbiegiem.
Kangur w centrum uwagi
Kangur na wolności w Krakowie? Brzmi jak żart, ale to rzeczywistość. Mieszkańcy zgłaszają kolejne miejsca, w których widziano torbacza – Nowa Huta, os. Tysiąclecia, oraz okolice Ronda Hipokratesa. Każdy kolejny film i zdjęcie natychmiast trafia do internetu, zamieniając zwierzę w prawdziwą miejską gwiazdę.

Egzotyczny uciekinier pod lupą
Według wstępnych ustaleń, kangur najprawdopodobniej uciekł z agroturystyki w Maszycach pod Krakowem. Jeśli wierzyć informacjom ze społecznościowych profili ratowniczych, nie był to jego pierwszy „spacer” poza zagrodą. Jednak tak duży zasięg wędrówki torbacza to zupełna nowość na małopolskich ulicach.

Obława za zbiegiem
Na miejscu gdzie ostatni raz widziano kangura w Nowej Hucie są już specjaliści z Krakowskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt (KTOZ) oraz Policja. Kangur w najbliższych godzinach najprawdopodobniej zostanie odłowiony i wróci do hodowli z której uciekł.

Aktualizacja: Kangur został złapany
Przed południem policjanci z
@kmpkrakow otrzymali zgłoszenie o kangurze, który miał znajdować się w okolicy os. Kalinowego w Krakowie. Patrol zlokalizował zwierzę w okolicy os. Tysiąclecia. Kangur został złapany tuż przed godz. 17 w rejonie os. Złotej Jesieni. Zwierzę zostało przekazane właścicielowi, który prowadzi hodowlę w jednej z miejscowości w powiecie krakowskim.