Grupa aktywistów klimatycznych „Ostatnie Pokolenie” zaskoczyła wszystkich, gdy dwójka jej członków przedostała się na teren Pałacu Prezydenckiego.
Ostatnie Pokolenie – kim są aktywiści?

Ruch „Ostatnie Pokolenie” znany jest z kreatywnych, często spektakularnych protestów, które mają zwrócić uwagę na kryzys klimatyczny.
Przebieg protestu na terenie Pałacu Prezydenckiego

Dwóch aktywistów, Patryk i Filip, przedostało się na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, kierując swoje żądania do Karola Nawrockiego, który niebawem obejmie urząd Prezydenta RP. W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcia dokumentujące ten happening. Celem było zwrócenie uwagi na postulaty ruchu oraz presja na polityków, by podjęli konkretne działania.
Patryk i Filip to aktywiści związani z ruchem klimatycznym Ostatnie Pokolenie, którzy 25 lipca 2025 roku weszli na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, aby przekazać swoje postulaty nadchodzącemu prezydentowi, Karolowi Nawrockiemu. Ich działania są symbolem rosnącej determinacji młodego pokolenia w kwestiach kryzysu klimatycznego.
Patryk Gruszka
- Jeden z bardziej rozpoznawalnych aktywistów ruchu.
- Jego działalność opiera się na medialnych, często radykalnych protestach, takich jak blokady ulic czy demonstracje pod ważnymi instytucjami.
- Jako gość Radia Warszawa podkreślał, że celem „Ostatniego Pokolenia” jest nie tylko zwrócenie uwagi na klimat, ale także wywarcie presji na polityków, by wdrożyli realne zmiany, szczególnie w zakresie transportu publicznego i ochrony środowiska.
Filip
Według dostępnych informacji, zarówno Patryk jak i Filip należą do osób przekonanych o konieczności radykalnego działania, nawet jeśli prowadzi to do szerokich debat publicznych i kontrowersji.
Współorganizator akcji pod Pałacem Prezydenckim.
Razem z Patrykiem reprezentował stanowisko ruchu podczas dialogu z mediami i podczas formułowania postulatów.
Czego domaga się Ostatnie Pokolenie?
Najważniejsze postulaty przedstawione przez aktywistów to:
- Wprowadzenie „Lex Ostatnie Pokolenie”, ustawy zakładającej m.in. wprowadzenie miesięcznego biletu komunikacji publicznej za 50zł,
- Przeznaczenie większych środków na rozwój regionalnego transportu zbiorowego zamiast na budowę nowych autostrad,
- Realna walka z wykluczeniem transportowym i szybkie wdrożenie działań przeciwdziałających kryzysowi klimatycznemu.
Aktywiści deklarują, że w ciągu dwóch tygodni napisali projekt ustawy i zrobią wszystko, aby do końca roku trafił on do Sejmu.