W ostatnich dniach w sieci zawrzało od spekulacji na temat Marianny Schreiber, znanej z udziału w „Top Model”, freakfightach i aktywności politycznej. Na platformie Tinder pojawiło się konto z jej imieniem i nazwiskiem, opatrzone niebieskim znaczkiem weryfikacji, co sugeruje autentyczność. Profil szybko stał się tematem dyskusji, zwłaszcza po poście na Facebooku grupy „Sporty walki z humorem”, gdzie udostępniono screenshot z aplikacji. W opisie konta Schreiber miała ponoć szukać „konkretnego mężczyzny, który wie, czego chce”.
Jednak nie brakuje wątpliwości. Istnieje szansa, że konto jest fałszywe – choć weryfikacja na Tinderze wymaga potwierdzenia tożsamości, co teoretycznie uniemożliwia podszywanie się pod celebrytów. W przeszłości, jak donosił portal WP Gwiazdy w 2020 roku, konta gwiazd zostały uznane za fake i zablokowane przez administrację platformy. Czy tym razem to prawdziwy profil, czy kolejna plotka? Sama zainteresowana nie skomentowała sprawy publicznie, choć na swoim Instagramie niedawno podkreślała, że w życiu miała tylko trzech partnerów.
Marianna jeszcze niedawno sama przestrzagała na TikToku przed Tinderem.
Póki co, to tylko spekulacje rozpalające wyobraźnię internautów. Bez oficjalnego potwierdzenia od Schreiber trudno mówić o faktach – być może to żart lub próba podszycia się. Fani czekają na rozwój wydarzeń.