Sandra mówi nie rasizmowi przy produkcji swoich filmów

BadGirlSandra znów prowokuje. Tym razem postanowiła użyć odważnego wpisu na X, by nagłośnić problem rasizmu na planach filmów dla dorosłych.

Dlaczego rasizm w branży 18+ to wciąż temat tabu

Choć globalny rynek erotyczny zarabia miliardy, badania i relacje twórców wskazują, że czarnoskórym aktorom nadal proponuje się niższe stawki, a agencje faworyzują pary „białe + białe”. Stereotypy etniczne sprzedają się lepiej, więc producenci utrwalają je w scenariuszach, a widz rzadko dostrzega dyskryminację ukrytą za kulisami.

Reklama. Przewiń, aby kontynuować czytanie.

Cena uprzedzeń

• niższe gaże dla czarnoskórych aktorów
• ograniczona liczba ról nieopartych na fetyszyzacji
• presja, by przyjmować ekstremalne sceny tylko dlatego, że „sprzedają się w tej konwencji”

„Jestem właśnie zrobiona przez ciemnoskórego”

Na profilu X influencerka opublikowała pikantny opis kulis nowego filmu, podkreślając rozmiary partnera i zapowiadając premierę na niebieskiej platformie. Kontrowersyjny język miał zwrócić uwagę na hipokryzję rynku: „gdy biała aktorka gra z czarnoskórym aktorem, natychmiast pojawiają się rasistowskie komentarze”.

Sandra znów wykorzystała kontrowersję, by przyciągnąć uwagę – tym razem do realnego problemu dyskryminacji rasowej w produkcjach dla dorosłych. Czy jej apel przełoży się na trwałe zmiany w przemyśle?