Francja. Helikopter gaśniczy runął do jeziora podczas gaszenia pożaru

red and yellow helicopter flying over green trees during daytime

Podczas trwających zmagań z wielkim pożarem lasów na południu Francji, w regionie Bretanii, doszło do poważnego wypadku helikoptera gaśniczego. Maszyna, wyposażona w specjalny kubeł do nabierania wody tzw. Bambi Bucket, używany do gaszenia pożarów, straciła kontrolę podczas próby nabrania wody z jednego ze zbiorników wodnych.

Niebezpieczny wypadek

Helikopter nagle obrócił się i runął do wody, co skutkowało awaryjnym lądowaniem w jeziorze. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, pilot i strażak uczestniczący w akcji gaszenia ognia. Obaj zostali natychmiast wyciągnięci z wraku i przewiezieni do szpitala, gdzie ich stan jest na szczęście stabilny.

Świadkowie nagrali moment katastrofy, a ratownicy natychmiast ruszyli z pomocą.

Planowane jest wydobycie wraku z jeziora z wykorzystaniem śmigłowca transportowego Super Puma. Dokładne przyczyny wypadku są obecnie badane przez specjalne służby.

Wypadek miał miejsce podczas walki z jednym z największych pożarów lasów, jaki Francja przeżyła latem 2025 roku. Pożar rozprzestrzenił się na tysiące hektarów na południu kraju, w departamencie Aude, niszcząc lasy, zagrażając domom i zmuszając mieszkańców do ewakuacji. W akcji gaśniczej uczestniczyło blisko dwa tysiące strażaków, setki pojazdów oraz wiele samolotów i helikopterów wodnych.

guest
0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przewijanie do góry