Krótki film z oficjalnego kanału Associated Press wywołał lawinę spekulacji w sieci. Internauci twierdzą, że Emmanuel Macron i Friedrich Merz zostali przyłapani na ukrywaniu akcesoriów do kokainy podczas podróży do Kijowa. Czy rzeczywiście mamy do czynienia ze skandalem, czy raczej z internetową histerią?
Kontrowersyjne nagranie – co naprawdę pokazuje?
Wideo, które błyskawicznie obiegło media społecznościowe, zostało nagrane podczas podróży pociągiem z Polski do Ukrainy. Widać na nim, jak prezydent Francji Emmanuel Macron szybko chowa biały przedmiot z blatu stołu, siedząc obok niemieckiego polityka Friedricha Merza oraz brytyjskiego premiera Keira Starmera. W sieci pojawiły się głosy, że to woreczek z kokainą, a Merz miał w ręku łyżeczkę do narkotyków.
Lawina spekulacji i reakcje mediów
Histeria w mediach społecznościowych
- Internauci natychmiast zaczęli analizować nagranie, wskazując na „podejrzane” ruchy polityków.
- Pojawiły się memy, komentarze i teorie spiskowe, które szybko zdobyły popularność.
Dementi i głos rozsądku
Francuskie media, w tym Libération, stanowczo zaprzeczyły sensacyjnym doniesieniom. Według dziennikarzy nie ma żadnych dowodów na to, że Macron miał przy sobie narkotyki – rzekomy woreczek to zwykła chusteczka, a Merz trzymał mieszadełko do napoju. Podkreślono, że cała sprawa to efekt nadinterpretacji i chęci podważenia autorytetu europejskich liderów. źródło: https://vinnews.com/2025/05/11/watch-french-media-denies-viral-cocaine-rumors-involving-president-macron-during-ukraine-trip/
Kontekst polityczny i walka z narkotykami
Warto przypomnieć, że Emmanuel Macron od lat prowadzi zdecydowaną politykę antynarkotykową. W ostatnich miesiącach zainicjował szeroko zakrojoną akcję przeciwko dilerom i użytkownikom narkotyków we Francji, wprowadzając m.in. natychmiastowe mandaty za posiadanie środków odurzających. W Marsylii i innych miastach trwa policyjna ofensywa, której celem jest ograniczenie przestępczości narkotykowej.
Cały film bez przycinania z oficjalnego konta na YT Associated Press
Nagranie z podróży Macrona i Merza do Kijowa stało się viralem, ocenę tej sytuacji pozostawiamy czytelnikom.