Raperka Lil Tay zarobiła milion dolarów dzień po 18 urodzinach i zapowiedziała duet z Bonnie Blue

Lil Tay ledwo skończyła 18 lat, a już pobiła rekordy, zarabiając ponad milion dolarów na niebieskiej platformie w ciągu zaledwie trzech godzin. Co stoi za tym fenomenem?

Kim jest Lil Tay?

Tay Tian, znana jako Lil Tay, to amerykańsko-kanadyjska raperka i osobowość internetowa. Jej kariera wybuchła, gdy miała zaledwie 9 lat. Już wtedy szokowała odważnymi klipami i kontrowersyjnym stylem – wykrzykiwała wulgarne hasła, chwaliła się bogactwem i przekonywała, że “każdy może być flexerem”. Przez lata jej aktywność w sieci budziła skrajne emocje – od zachwytu po ostrą krytykę.

Start na niebieskiej platformie – “Świeżo po 18-tce” i rekordowy debiut

Tuż przed swoimi osiemnastymi urodzinami, Tay zapowiedziała fanom otwarcie profilu na niebieskiej platformie w momencie, gdy stanie się pełnoletnia. Słowa dotrzymała – zawartość została opublikowana dokładnie minutę po północy, 29 lipca. Chwilę później TikTok i Instagram zalały jej krótkie filmiki oraz screenshoty zdumiewających zarobków.

Zestawienie dochodów Lil Tay z 3 godzin:

Takie liczby nie tylko rozgrzały internet, ale też zapewniły jej tytuł najszybciej zarabiającej debiutantki na niebieskiej platformie.

Skąd tak ogromne zainteresowanie?

Lil Tay od lat perfekcyjnie kreuje swój wizerunek, jej klucz do sukcesu to:

• Umiejętne budowanie napięcia i “teasowanie” premier (“Dodaje link zaraz po północy!”);
• Wykorzystanie szumu medialnego i własnych kontrowersji;
• Bezpośredni kontakt z fanami (prywatne wiadomości były najdroższą częścią jej dochodu);
• Świetny timing – wejście na niebieską platformę tuż po urodzinach dało efekt “zakazanego owocu”

Kontrowersje i reakcje

Nie brakowało ostrych komentarzy: “To smutne, że sprzedała się w minutę po 18-tce”, “Każdy, kto to kupił, powinien się wstydzić” – pisali internauci. Wśród pytań, które zadawano Lil Tay, pojawiło się to najważniejsze – czy taka decyzja nie zrujnuje jej życia?

Tay bez wahania odpowiedziała:
“I don’t think 50 mil is going to ruin my life.”
(Nie sądzę, żeby 50 milionów dolarów zrujnowało mi życie).

Przykład dla innych czy granie na granicy?

Dla wielu debiut Lil Tay na niebieskiej platformie to symbol czasów – moment, w którym social media i kontrowersje przekładają się na prawdziwe pieniądze. To także pytanie o granice: czy ekspresowy start na platformie dla dorosłych tuż po osiągnięciu pełnoletności to dowód emancypacji i przedsiębiorczości, czy raczej smutny znak kultury szybkiej sławy?

Reklama. Przewiń, aby kontynuować czytanie.

Propozycja współpracy od Bonnie Blue

Po viralowym debiucie Lil Tay na niebieskiej platformie, w sieci szybko pojawiła się kolejna sensacyjna propozycja – tym razem od kontrowersyjnej influencerki i twórczyni treści dla dorosłych, Bonnie Blue. Bonnie napisała do Lil Tay z zapytaniem o wspólną współpracę podczas pobytu w Los Angeles, co Lil Tay podchwyciła publicznie, deklarując: „500k subów na mojej niebieskiej platformie i to zrobię”.

Kim jest Bonnie Blue?

To 26-letnia Brytyjka (właściwie Tia Billinger), która zdobyła sławę dzięki serii ekstremalnych wyzwań i skandalicznych akcji na rynku online. Bonnie zasłynęła m.in. biciem rekordów seksualnych (ponoć współżyła z ponad tysiącem mężczyzn podczas jednej doby!), licznymi viralowymi kolaboracjami oraz ciągłą obecnością w mediach społecznościowych. Wcześniej pracowała jako nauczycielka tańca oraz w brytyjskiej służbie zdrowia, zanim zrezygnowała z “normalnej” pracy na rzecz kariery w branży adult. Wielokrotnie była bohaterką programów, podcastów i gorących dyskusji – zarówno z uwagi na swoje kontrowersyjne poglądy, jak i praktykę zapraszania bardzo młodych dorosłych do wspólnego tworzenia treści.

Bonnie Blue buduje wizerunek osoby przekraczającej wszelkie granice obyczajowe, a jej działania przyciągają równie dużo podziwu, co krytyki. Jej propozycja skierowana do Lil Tay tylko podgrzała atmosferę wokół świeżo upieczonej 18-latki i jasno pokazuje, jak świat internetowych trendów, viralowych wyzwań i monetyzacji kontrowersji łączy się na oczach milionów odbiorców.