W piątek 7 listopada doszło do katastrofy śmigłowca Ka-226 w Dagestanie. Zginęli kluczowi pracownicy jednej z najważniejszych rosyjskich firm zbrojeniowych. Powodem tragedii była prawdopodobnie awaria maszyny.
Szczegóły wypadku w Dagestanie [FILM]
Do katastrofy doszło około godziny 14:40 czasu lokalnego we wsi Aczi‑Su, niedaleko wybrzeża Morza Kaspijskiego. Śmigłowiec Ka-226, na którego pokładzie przebywali pracownicy Kizlarskich Zakładów Elektromechanicznych (KEMZ), rozbił się podczas lotu transportowego z Kizlyaru do Izberbaszu. Wszystko wskazuje na to, że piloci próbowali awaryjnie lądować na plaży, jednak maszyna uderzyła w niezamieszkały budynek i natychmiast stanęła w płomieniach.
Bilans ofiar i rannych
Na pokładzie śmigłowca znajdowało się siedem osób:
- Cztery osoby, pracownicy KEMZ, zginęły na miejscu
- Trzy osoby zostały ranne — jedna w stanie krytycznym, dwie trafiły do różnych szpitali, w tym do specjalistycznego centrum leczenia oparzeń.
Wśród ofiar znalazła się także kluczowa kadra techniczna zakładu, co może wpłynąć na funkcjonowanie całego przedsiębiorstwa w przyszłości.
Rola Kizlarskich Zakładów Elektromechanicznych
Kizlarskie Zakłady Elektromechaniczne to filar rosyjskiego przemysłu obronnego. Firma zajmuje się między innymi:
- produkcją pokładowych systemów kontroli i diagnostyki do samolotów MiG oraz Su
- modernizacją i utrzymaniem sprzętu lotniczego dla rosyjskich sił zbrojnych
- wdrażaniem nowoczesnych rozwiązań elektronicznych w lotnictwie wojskowym.
Zakład od 2022 roku objęty jest międzynarodowymi sankcjami w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.
Przyczyny katastrofy – co wiemy do tej pory?
Wstępne ustalenia śledczych wskazują na prawdopodobną awarię techniczną śmigłowca. Na nagraniach dostępnych w sieci widać uszkodzenia tylnej części maszyny oraz próbę awaryjnego lądowania tuż przed wypadkiem. Z nieoficjalnych relacji wynika, że mimo tragicznych skutków, piloci do końca próbowali zminimalizować zagrożenie dla osób postronnych — śmigłowiec uderzył w pusty dom na obrzeżach wsi.
Kontekst bezpieczeństwa lotniczego w Rosji
Katastrofa w Dagestanie ponownie zwraca uwagę na stan techniczny floty transportowej wykorzystywanej w rosyjskich zakładach zbrojeniowych. Użytkowanie starszych maszyn, niedobory części zamiennych i presja związana z obecną sytuacją geopolityczną mogą zagrażać zarówno bezpieczeństwu personelu, jak i realizacji kontraktów militarno-przemysłowych.
Znaczenie zdarzenia dla rosyjskiego przemysłu
Śmierć wysoko wykwalifikowanych pracowników KEMZ, odpowiadających za produkcję kluczowych elementów systemów pokładowych, to mocny cios w dla rosyjskiego sektora obronnego. To wydarzenie może wpłynąć nie tylko na funkcjonowanie zakładu, ale i opóźnić produkcję sprzętu wojskowego wykorzystywanego przez siły zbrojne Rosji.
Katastrofa śmigłowca Ka-226 w Dagestanie obnażyła słabości w zakresie bezpieczeństwa lotniczego strategicznych przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego Federacji Rosyjskiej. Skutki tego zdarzenia mogą być odczuwalne przez cały sektor, zwłaszcza w czasach napięć międzynarodowych i presji na podtrzymanie produkcji militarnej.

