W dniu 3 grudnia 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego (NBP) o 25 punktów bazowych. Stopa referencyjna spadła z 4,25% do 4,00%, co jest zgodne z oczekiwaniami analityków i stanowi kontynuację cyklu luzowania polityki pieniężnej. To już szósta obniżka w 2025 roku, a piąta z rzędu, co łącznie daje redukcję o 175 punktów bazowych. Decyzja ta została podjęta w kontekście niskiej inflacji, solidnego wzrostu gospodarczego oraz dynamiki płac i konsumpcji, co pozwala RPP na dalsze dostosowywanie poziomu stóp procentowych.
Przyczyny obniżki i kontekst gospodarczy
Rada Polityki Pieniężnej uzasadniła swoją decyzję aktualnym kształtowaniem się inflacji oraz jej perspektywami w nadchodzących kwartałach. W październiku 2025 roku inflacja CPI wyniosła 2,8%, co jest bliskie celowi NBP wynoszącemu 2,5% z odchyleniem o 1 punkt procentowy. Mimo optymistycznych danych dotyczących sprzedaży detalicznej i konsumpcji, inflacja pozostaje pod kontrolą, co umożliwia dalsze obniżki. Prezes NBP, prof. Adam Glapiński, ma wygłosić przemówienie 4 grudnia 2025 roku, które może rzucić więcej światła na dalsze plany Rady.
Obniżki stóp procentowych w 2025 roku rozpoczęły się w maju (o 50 pb), a następnie kontynuowane były w lipcu, wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu (każdorazowo o 25 pb). To najniższy poziom stóp od kwietnia 2022 roku, co stanowi znaczną ulgę dla gospodarki po okresie wysokich stóp w latach poprzednich.
Wpływ na kredyty i raty: Ulga dla dłużników
Obniżka stóp procentowych ma bezpośredni wpływ na koszt kredytów, szczególnie tych opartych na zmiennym oprocentowaniu, takich jak kredyty hipoteczne czy konsumpcyjne. Dla kredytobiorców oznacza to niższe raty, co jest swoistym „mikołajkowym prezentem” od RPP.
Według wyliczeń ekspertów, oszczędności na miesięcznej racie kredytu hipotecznego mogą wynieść od kilkunastu do blisko 200 złotych, w zależności od kwoty pozostałej do spłaty i warunków umowy kredytowej. Na przykład, dla typowego kredytu hipotecznego na 300 000 zł z 25-letnim okresem spłaty, obniżka o 25 pb może zmniejszyć ratę o około 100 zł miesięcznie. Efekt ten będzie widoczny w najbliższych przeliczeniach rat przez banki, zazwyczaj w ciągu 1-3 miesięcy od decyzji RPP.
Jednak nie wszyscy skorzystają w równym stopniu. Kredyty ze stałym oprocentowaniem nie odczują zmian do końca okresu stałego oprocentowania. Ponadto, obniżka stóp wpływa negatywnie na oszczędzających – oprocentowanie lokat i obligacji spadnie, co zmniejszy zyski z depozytów. Dla gospodarki jako całości, tańszy kredyt może stymulować konsumpcję i inwestycje, wspierając wzrost PKB.
Czego spodziewać się na kolejnych posiedzeniach RPP?
Grudniowa decyzja była ostatnią w 2025 roku. Kolejne posiedzenia RPP odbędą się w 2026 roku, zgodnie z harmonogramem: pierwsze prawdopodobnie w styczniu lub lutym (dokładne daty zostaną opublikowane przez NBP). Ekonomiści prognozują dalsze obniżki, jeśli inflacja pozostanie niska i nie pojawią się nowe ryzyka, takie jak wzrost cen energii czy napięcia geopolityczne.
Według analiz, stopa referencyjna może spaść do okolic 3% w 2026 roku, co oznaczałoby kontynuację luzowania polityki pieniężnej. RPP ma „dużo czasu, aby pociągnąć za spust wiele razy”, jak stwierdzili eksperci, biorąc pod uwagę stabilną sytuację makroekonomiczną. Jednak decyzje będą zależeć od nowych danych, w tym projekcji inflacji NBP i raportów gospodarczych. Prezes Glapiński wcześniej sygnalizował ostrożność, ale ostatnie obniżki wskazują na gotowość do dalszych kroków.
W kontekście globalnym, podobne działania podejmują inne banki centralne, jak Fed czy EBC, co może wpływać na kurs złotego i atrakcyjność polskich aktywów.
Szansa na ożywienie, ale z ostrożnością
Obniżka stóp procentowych do 4% to pozytywny sygnał dla kredytobiorców, którzy mogą liczyć na niższe raty i większą zdolność kredytową. Jednocześnie stanowi wyzwanie dla oszczędzających. W perspektywie 2026 roku oczekujemy kontynuacji tego trendu, o ile inflacja nie zaskoczy w górę. Kredytobiorcy powinni monitorować komunikaty NBP i rozważyć refinansowanie kredytów, podczas gdy inwestorzy – dywersyfikację oszczędności. Decyzje RPP pokazują, że polska gospodarka jest na ścieżce stabilizacji po burzliwych latach.