Karol Nawrocki w kontrze do słów Donalda Tuska o reparacjach od Niemiec: „Nie znam takiego rozwiązania historycznego”

W obliczu trwającego od lat sporu o reparacje wojenne od Niemiec, prezydent Polski Karol Nawrocki ostro skrytykował wypowiedź premiera Donalda Tuska wygłoszoną podczas wizyty w Berlinie. Nawrocki, przemawiając na konferencji prasowej na lotnisku Rzeszów-Jasionka, podkreślił, że ofiary niemieckiej agresji nie powinny same ponosić kosztów zadośćuczynienia za doznane krzywdy.

Tło sporu o reparacje

Kwestia reparacji wojennych od Niemiec za zniszczenia i zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w relacjach polsko-niemieckich. Polska straciła w wyniku niemieckiej agresji ponad 6 milionów obywateli, co stanowiło około 17% populacji kraju. Straty materialne były równie katastrofalne: zniszczono 62% przemysłu, 30-40% infrastruktury oraz znaczną część zabudowy miejskiej, w tym 84% Warszawy. Historycznie, w 1954 roku komunistyczne władze Polski zrzekły się części roszczeń wobec NRD w zamian za uznanie granicy na Odrze i Nysie. W latach 70. RFN wypłaciła odszkodowania polskim robotnikom przymusowym, a po zjednoczeniu Niemiec w 1992 roku przekazano Polsce około 4,7 miliarda złotych. Berlin konsekwentnie utrzymuje, że sprawa reparacji jest prawnie zamknięta, co nie powstrzymuje polskich polityków od ponawiania żądań.

W ostatnich latach dyskusja nabrała tempa, szczególnie po raporcie z 2022 roku szacującym polskie straty na ponad 6 bilionów złotych. Prezydent Nawrocki, który w swojej kampanii wyborczej podkreślał konieczność rozliczenia historycznego, kontynuuje te wysiłki, spotykając się z niemieckimi przywódcami, takimi jak prezydent Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Friedrich Merz.

Wypowiedź Donalda Tuska w Berlinie

Kontrowersje wybuchły po wizycie premiera Donalda Tuska w Berlinie w poniedziałek, 1 grudnia 2025 roku, gdzie spotkał się z kanclerzem Friedrichem Merzem. Tusk wezwał Niemcy do przyspieszenia kompensat dla ocalałych ofiar II wojny światowej, zaznaczając, że liczba bezpośrednich poszkodowanych spadła z ponad 60 tysięcy do około 50 tysięcy. „Pospieszcie się, jeśli chcecie naprawdę wykonać taki gest” – powiedział Tusk, dodając, że jeśli Niemcy nie podejmą działań, Polska rozważy sfinansowanie zadośćuczynień z własnych środków w przyszłym roku. „Będę rozważał w przyszłym roku, że Polska wypełni tę potrzebę z własnych środków. Więcej o tym nie chcę mówić” – stwierdził premier.

Podczas spotkania Niemcy przekazali Polsce fragment rzeźby – głowę św. Jakuba Starszego z Gdańska – oraz rękopisy skradzione przez nazistów w 1941 roku. Tusk ocenił to jako „absolutnie bezprecedensowe” i „najważniejszy zwrot zrabowanych obiektów dziedzictwa kultury”. Jednak jego sugestia o ewentualnym sfinansowaniu odszkodowań przez Polskę spotkała się z ostrą krytyką w kraju.

Ostra reakcja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej na lotnisku Rzeszów-Jasionka, gdzie przebywał w związku z wizytą w regionie, wyraził smutek z powodu słów premiera. „Zasmuciły mnie słowa pana premiera Donalda Tuska. Przypominam sobie swoją wizytę u pana prezydenta Steinmeiera i pana kanclerza Merza, gdzie powiedziałem, że Polska, jako partner Niemiec w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim, chce poważnego zajęcia się sprawą reparacji” – powiedział Nawrocki.

Kluczowym momentem była jego bezpośrednia krytyka pomysłu Tuska: „Nie znam takiego rozwiązania problemu historycznego ani politycznego, ani w zakresie przyzwoitości, ani prawdy historycznej, w którym ofiary same płacą za poniesione zło od okupanta i najeźdźcy. To, co powiedział pan premier Tusk w Berlinie, bardzo mnie niepokoi. Mam nadzieję, że pan premier Donald Tusk przeprosi Polaków za te słowa i powie, że jest to jakiś wyraz niezrozumienia„. Prezydent zaapelował również bezpośrednio do niemieckich władz: „W imieniu narodu polskiego zwracam się do kanclerza i prezydenta Niemiec, aby z powagą pochylili się nad sprawą odszkodowań, które Polsce należą się po zniszczeniach w czasie II wojny światowej„.

Nawrocki podkreślił, że Polacy zostali zaatakowani i mordowani przez Niemców, więc odszkodowania należą się od Niemiec. „Wbrew historycznej prawdzie, wbrew logice, wbrew jakimkolwiek wartościom jest to, żeby Naród, który cierpiał prześladowania, sam potem za tę ofiarę musiał zapłacić” – napisał również na platformie X.

guest
0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przewijanie do góry