Dziś Polska wykonała milowy krok ku niezależności energetycznej. Podpisano nową umowę na budowę pierwszej elektrowni atomowej, która ma zapewnić czystą i stabilną energię na dekady.
Nowa umowa na budowę elektrowni atomowej – co się zmieniło?
Podpisana dziś umowa pomostowa (EDA – Engineering Development Agreement) między spółką Polskie Elektrownie Jądrowe a amerykańskim konsorcjum Westinghouse-Bechtel wyznacza nowy etap w realizacji polskiego programu jądrowego. Premier Donald Tusk podkreślił, że dzięki zmianom w aż 16 kluczowych obszarach inwestycja stała się pewniejsza i lepiej zabezpieczona pod względem interesów obu stron.
Umowa EDA obejmuje m.in.:
- Kontynuację prac projektowych,
- Uzyskiwanie decyzji administracyjnych i licencji,
- Dalsze badania geologiczne,
- Usprawnienie nadzoru inwestora nad realizacją kontraktu.
To odpowiedź na wygaśnięcie wcześniejszego kontraktu ESC i gwarancja, że harmonogram budowy nie jest zagrożony.
Elektrownia atomowa na Pomorzu – harmonogram i znaczenie
Kiedy popłynie prąd z polskiego atomu?
Pierwsza polska elektrownia atomowa powstanie w Lubiatowie-Kopalino na Pomorzu. Kluczowe daty:
- Rozpoczęcie budowy: 2028 rok,
- Zakończenie pierwszego bloku: 2035 rok,
- Prąd z polskiego atomu popłynie do sieci w 2036 roku.
Inwestycja obejmie budowę trzech bloków o łącznej mocy do 3750 MWe, wykorzystujących nowoczesną technologię AP1000 firmy Westinghouse.
Dlaczego to takie ważne?
Budowa elektrowni atomowej to:
- Zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski,
- Ograniczenie emisji CO2 i realizacja celów klimatycznych UE,
- Dywersyfikacja źródeł energii i uniezależnienie od importu surowców.
Premier Tusk podkreślił, że projekt stworzy dziesiątki tysięcy miejsc pracy zarówno w Polsce, jak i w USA.
Polska – nowy gracz na europejskiej mapie atomu
Podpisana dziś umowa to nie tylko krok w stronę dużego atomu. Polska i USA zapowiadają także współpracę przy małych reaktorach modułowych (SMR) oraz dalszy rozwój energetyki jądrowej i gazowej, w tym dostawy LNG.
Najważniejsze korzyści dla Polski:
- Stabilna, czysta energia przez cały rok,
- Nowoczesne technologie i transfer wiedzy,
- Wzmocnienie pozycji Polski w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Co dalej?
Dzisiejsza umowa na budowę pierwszej polskiej elektrowni atomowej to historyczny moment. Dzięki niej Polska staje się liderem transformacji energetycznej w regionie i zyskuje realną szansę na energetyczną niezależność na długie lata.
„Z przyjaciółmi można negocjować każdy szczegół – między naszymi przedstawicielami panuje przyjaźń oparta na wiarygodnych decyzjach” – podkreślił premier Donald Tusk.

W najbliższych latach oczy całej Europy będą zwrócone na Pomorze – miejsce, gdzie rodzi się polska energetyka przyszłości.