W sieci zawrzało po współpracy Ford Polska z prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej, Marcinem Możdżonkiem. Łukasz Litewka, znany poseł, zdecydował się zabrać głos: „Ford, gów** wort.”
Ford Polska przekazał samochód Marcinowi Możdżonkowi, ale nie ten gest wywołał burzę. Litewka ostro skomentował współpracę, poruszając temat polowań i roli myśliwych, co podzieliło opinię publiczną.
Współpraca z Marcinem Możdżonkiem!
Z dumą informujemy, że Rad Motors Radom – autoryzowany dealer Forda – nawiązał współpracę z Marcinem Możdżonkiem, byłym siatkarzem, mistrzem świata oraz prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej.
W ramach partnerstwa przekazaliśmy Marcinowi model Ford Ranger Stormtrak 2.3 PHEV do długodystansowego testu drogowego i terenowego.
Ten wyjątkowy pick-up będzie testowany w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim w wymagających warunkach związanych z gospodarką łowiecką i aktywnym udziałem w polowaniach.
Marcin jako aktywny myśliwy i lider środowiska łowieckiego idealnie sprawdzi możliwości nowego, hybrydowego Rangera tam, gdzie liczy się niezawodność, przestrzeń i terenowe DNA Forda. – Marcin Możdżonek na portalu Facebook
Kontrowersyjna współpraca Forda z łowiectwem
Przekazanie pickupa Ford Ranger Stormtrak 2.3 PHEV prezesowi Naczelnej Rady Łowieckiej miało pokazać siłę marki w trudnych, terenowych warunkach. Samochód miał być testowany przez aktywnego myśliwego w codziennym użytkowaniu, zwłaszcza podczas polowań i gospodarki łowieckiej. Wydawało się to naturalnym wyborem, ale szybko okazało się iskrą zapalną.
Coś pięknego, współpraca roku:
Ford Polska przekazał samochód prezesowi Naczelnej Rady Łowieckiej.
Jak czytamy w opisie współpracy:
„ten wyjątkowy pick up będzie testowany w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim w wymagających warunkach związanych z gospodarką łowiecką i AKTYWNYM UDZIAŁEM W POLOWANIACH”.
Brawo Ford! To ja dodam do opisu by był jeszcze ładniejszy: martwe, zakrwawione zwierzę będzie pięknie prezentować się na pace samochodu. Duma i szacun.
Już wiem skąd to słynne powiedzenie o Was:
Ford, gów** wort.
Gratuluję wyczucia i marketingu – Łukasz Litewka na portalu Facebook
Litewka skupił się na komunikacie Forda, krytykując użycie samochodu do celów łowieckich. Zwrócił uwagę, że martwe zwierzęta będą „pięknie prezentować się na pace samochodu”, a całość skomentował sarkastycznie, gratulując Fordowi wyczucia i marketingu.
Reklama. Przewiń, aby kontynuować czytanie.
Co ta sytuacja mówi o dzisiejszym marketingu?
Nowoczesny marketing musi brać pod uwagę zmieniające się społeczne nastroje i wartości. Współpraca z myśliwymi, celebrytami czy politykami niesie potencjalne korzyści, ale i ryzyka reputacyjne. Sytuacja Forda pokazuje, jak jeden komunikat może wywołać lawinę komentarzy, analiz i sporów, szczególnie gdy dotyczy kwestii wywołujących silne emocje.
Współpraca Ford Polska z Marcinem Możdżonkiem i gorący komentarz Łukasza Litewki pokazały, że działania marek i znanych osób natychmiast odbijają się szerokim echem w mediach.