Wstrząsające morderstwo lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie poruszyło nie tylko opinię publiczną, ale i najważniejszych polityków w kraju. Ich wypowiedzi pokazują, jak poważnie traktują zarówno tragedię, jak i problem bezpieczeństwa personelu medycznego.
Prezydent Andrzej Duda: „Niepojęta tragedia”
Jedną z pierwszych osób, które odniosły się do wydarzenia, był prezydent Andrzej Duda. W emocjonalnym wpisie na platformie X napisał:
„Trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal z powodu niepojętej tragedii, do jakiej doszło dziś w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Moje myśli są przy Najbliższych, Przyjaciołach i Współpracownikach zamordowanego Lekarza. Dziękuję wszystkim, którzy nieśli i niosą pomoc w związku z tym strasznym wydarzeniem. Łączę się w modlitwie za spokój duszy Zmarłego”.
Trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal z powodu niepojętej tragedii, do jakiej doszło dziś w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Moje myśli są przy Najbliższych, Przyjaciołach i Współpracownikach zamordowanego Lekarza. Dziękuję wszystkim, którzy nieśli i niosą pomoc w związku z tym…
Prezydent podkreślił, jak wielkim szokiem była dla niego informacja o ataku oraz wyraził solidarność z rodziną i współpracownikami zamordowanego lekarza.
Premier i Minister Zdrowia: Apel o najwyższy wymiar kary
Do sprawy odniosła się również ministra zdrowia Izabela Leszczyna, która w swoim oświadczeniu wyraziła smutek i gniew po śmierci lekarza. Podkreśliła, że agresja wobec osób ratujących życie jest barbarzyństwem i zasługuje na najwyższy wymiar kary. Złożyła także kondolencje rodzinie i współpracownikom zamordowanego.
Choć Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta RP, nie opublikował osobnego wpisu bezpośrednio po tragedii w Krakowie, wielokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślał wagę bezpieczeństwa w polskich miastach i placówkach publicznych. W jednym z ostatnich wystąpień mówił:
„Wszyscy musimy czuć się bezpiecznie; chodzi nie tylko o sytuację geopolityczną, ale także bezpieczeństwo w naszym mieście, miasteczku, wsi, w rodzinie”.
Trzaskowski często akcentuje, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo spoczywa na państwie i samorządach. Wskazuje, że każda sytuacja zagrożenia, zwłaszcza w miejscach publicznych, wymaga natychmiastowej i zdecydowanej reakcji.
Tragiczne wydarzenie w Krakowie głęboko mnie poruszyło. Lekarz, który poświęcił życie, by ratować innych, sam stał się ofiarą przemocy. Łączę się w bólu z rodziną, bliskimi i całą wspólnotą lekarską. Musimy walczyć o szacunek, bezpieczeństwo i godność wszystkich, którzy niosą…
Po tragedii w Krakowie politycy różnych opcji zgodnie apelują o:
Zwiększenie ochrony w szpitalach i placówkach medycznych
Wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń, np. bramek i wykrywaczy metali
Zaostrzenie kar za przemoc wobec personelu medycznego
Realną, systemową ochronę dla pracowników służby zdrowia
Morderstwo lekarza w krakowskim szpitalu stało się punktem wyjścia do szerszej dyskusji o bezpieczeństwie i szacunku dla pracowników ochrony zdrowia. Wypowiedzi polityków – od prezydenta, przez ministrów, po samorządowców – pokazują, że sprawa ta nie może zostać zignorowana. Wszyscy podkreślają, że bezpieczeństwo w miejscach publicznych to nie tylko kwestia prawa, ale i naszej wspólnej odpowiedzialności.
