Z Kaplicy Sykstyńskiej znów uniósł się czarny dym – drugie i trzecie głosowanie nie przyniosły wyboru nowego papieża. Kardynałowie-elektorzy kontynuują obrady, a cały świat z napięciem czeka na biały dym, który ogłosi historyczną decyzję.
Cierpliwość i tradycja
Brak rozstrzygnięcia po kilku głosowaniach to nic niezwykłego. Wybór papieża to proces wymagający rozwagi i konsensusu. Kolejne głosowania odbędą się popołudniu – Watykan pozostaje w centrum uwagi.