Norymberskie zoo w południowych Niemczech zszokowało opinię publiczną, ogłaszając zabicie 12 zdrowych pawianów z powodu przepełnienia. Decyzja ta wywołała falę oburzenia i protestów ze strony obrońców zwierząt.
Zoo w niemieckim mieście Norymberga poinformowało, że we wtorek zabiło 12 pawianów pomimo protestów, kończąc tym samym sagę, której źródłem były obawy, że zoo ma zbyt mało miejsca, aby pomieścić rosnącą grupę zwierząt.

Dlaczego zoo zdecydowało się na taki krok?
Siedmiu aktywistów na rzecz praw zwierząt zostało aresztowanych po wtargnięciu do zoo w południowych Niemczech.


Pawiany, które zostały uśmiercone, mieszkały w Tiergarten Nürnberg. W ostatnich latach ich liczba urosła do 43, podczas gdy pawilon mógł pomieścić tylko 25 zwierząt plus młode. Zbyt duża ilość zwierząt w jednym miejscu prowadziła do coraz częstszych konfliktów, ran i stresu w grupie. Zoo przez wiele miesięcy próbowało znaleźć inne rozwiązania:
- Próby oddania pawianów do innych ogrodów zakończyły się fiaskiem – wszędzie był już komplet.
- Stosowano antykoncepcję, ale okazała się nieskuteczna.
- Rozbudowa pawilonu była niemożliwa ze względów technicznych i finansowych.
- Zwierząt nie można było wypuścić na wolność z powodów bezpieczeństwa.
Jak wyglądała decyzja o eliminacji?
Ostatecznie zarządca zoo, Dag Encke, uzasadnił swoją decyzję jako „ostatnią deskę ratunku” i podkreślił, że wybierano wyłącznie zdrowe, dorosłe osobniki – żadne z nich nie było w ciąży ani nie służyło do badań naukowych. Po uśmierceniu (zwierzęta zostały zastrzelone), ich ciała trafiły do analizy laboratoryjnej, a następnie jako pokarm dla drapieżników w zoo.
Społeczna reakcja i protesty


Doniesienia o zabiciu pawianów natychmiast wywołały:
- Demonstracje pod zoo; część aktywistów sforsowała ogrodzenie, a jedna osoba przykleiła się do ziemi przed wejściem.
- Zatrzymania przez policję – łącznie siedem osób zostało aresztowanych w związku z protestami.
- Pozwy przeciwko zarządcom; organizacje prozwierzęce uznały decyzję za skandaliczną i celowo niezgodną z etyką oraz prawem ochrony zwierząt.
Czy problem można było rozwiązać inaczej?
Obrońcy zwierząt wskazują, że kłopoty są wynikiem wieloletniego zaniedbania i braku skutecznej kontroli rozrodu, sugerując alternatywy:
- Stworzenie międzynarodowego banku miejsc dla zagrożonych przepełnieniem gatunków.
- Zwiększenie nakładów na skuteczniejsze metody antykoncepcji zwierząt.
- Plany awaryjne na wypadek podobnych kryzysów – np. tymczasowe azyle poza zoo.
Pawiany w europejskich ogrodach: nie pierwszy taki przypadek
Culling – czyli kontrolowane usuwanie zdrowych zwierząt – to temat regularnych publicznych debat w Europie. W 2014 r. świat obiegła informacja o zabiciu zdrowej żyrafy w Kopenhadze. Sprawy te są zawsze kontrowersyjne i podnoszą pytania o etykę funkcjonowania współczesnych ogrodów zoologicznych.