Filip Chajzer przeżywa trudne chwile. Zaginął jego ukochany pies rasy Lagotto Romagnolo o imieniu Rollo. Sprawa wstrząsnęła wieloma osobami. Czy to zwykłe zaginięcie, czy może kradzież?
Dramatyczny apel Filipa Chajzera
Znany dziennikarz i prezenter Filip Chajzer mierzy się z ogromnym stresem. Jego pies, biały Lagotto Romagnolo o imieniu Rollo, zniknął w okolicy podwarszawskiego Konstancina. Chajzer natychmiast opublikował pilny apel w mediach społecznościowych, prosząc każdego, kto widział psa, o kontakt.
Już w pierwszym poście zabrzmiał niepokój:
„Zaginął mój kochany pies Rollo. Rasa Lagotto Romagnolo. Ostatni raz był widziany w okolicy Konstancina. Będę wdzięczny za każdą informację. Cholernie się martwię…”
Szczegóły zaginięcia – co się wydarzyło?
Okoliczności
Rollo to młody, bardzo przyjazny pies, chipowany i ufny wobec ludzi. Ostatni raz widziano go w rejonie garażu w czasie pakowania samochodu – prawdopodobnie oddalił się przez chwilę nieuwagi. Świadkowie wspominali, że piesek szybko zniknął z pola widzenia.
Wersje wydarzeń
Ochrona bloku w okolicy wspominała, że pies mógł odejść z nieznaną kobietą. To ona miała zabrać czworonoga, być może z dobrego serca, widząc samotnego psa.
Zdarzenie przypomina wiele przypadków, kiedy zaginione zwierzęta trafiają w ręce przypadkowych osób – nie zawsze z zamiarem kradzieży.
Czy to była kradzież, czy chwila nieuwagi?
Na razie nie ma dowodów na kradzież – najprawdopodobniejszy scenariusz to ucieczka psa po otwarciu garażu i szybka reakcja postronnej osoby, która postanowiła przygarnąć zwierzaka myśląc, że się zgubił.
Podobne sytuacje zdarzały się już w przeszłości. Filip Chajzer sam podkreślał, jak ważny jest chip i współpraca ze społecznością. Dzięki temu w poprzednim przypadku jego pupil wrócił do właściciela w ciągu kilku godzin po tym, jak znalazczyni oddała psa weterynarzowi, który odczytał dane z chipa.
Co robić, gdy widzisz zaginionego psa?
Zabezpiecz zwierzę – nie zawsze każdy pies jest przyjazny.
Sprawdź, czy ma adresówkę lub chip (możesz udać się do najbliższego weterynarza).
Skontaktuj się z właścicielem, jeśli to możliwe.
Powiadom lokalne schronisko lub grupy na Facebooku poświęcone zagubionym zwierzętom.
Społeczność w akcji – każda pomoc się liczy
Filip Chajzer apeluje: „Jeśli widziałeś mojego psa – napisz!”. Kontakt e-mail: [email protected].
Choć wciąż nie wiadomo, czy Rollo został ukradziony, czy po prostu zaginął, ważne jest, by nie przestać szukać i ufać, że społeczna mobilizacja znów przyniesie dobre wieści. Jeśli zauważysz psa podobnego do Rollo w okolicach Konstancina – nie wahaj się pomóc lub skontaktować się z jego właścicielem!