W Polsce tradycja parad wojskowych wciąż budzi emocje. Sebastian Szarata z „Googlebox” w mocnych słowach wypowiedział się co sądzi na ten temat. Zobacz co powiedział.
Sebastian Szarata- kim jest?
Sebastian Szarata to młody polski projektant mody znany z ekstrawaganckiego stylu, zamiłowania do kolorów i upcyklingu. Jest właścicielem marki „Po Co”, specjalizującej się w oryginalnych projektach, także z materiałów z odzysku.
Szarata prywatnie jest partnerem Mariusza Kozaka, jednego z bohaterów programu „Googlebox. Przed telewizorem”. Sam Sebastian również pojawia się w tym programie. W mediach i wywiadach często podkreśla swoją postawę wobec mniejszości LGBT oraz zaangażowanie w ważne tematy społeczne, takie jak prawa kobiet. Największe emocje wzbudziła jego koszulka z motywem sukienki z piorunem, powstała w ramach wsparcia dla strajków kobiet, co jednak spotkało się z pozytywnym odbiorem w kręgu jego fanów i odbiorców.
Parada wojskowa – skąd się wzięła ta tradycja?
Parady wojskowe regularnie organizowane są w Polsce 15 sierpnia z okazji Święta Wojska Polskiego. Kulminacją tegorocznych obchodów była defilada na warszawskiej Wisłostradzie i parada morska na Helu. Wzięło w nich udział kilka tysięcy żołnierzy, najnowszy wojskowy sprzęt oraz delegacje zagraniczne. Organizatorzy podkreślają, że to nie tylko pokaz siły, ale także okazja do podziękowania żołnierzom za ich służbę oraz upamiętnienia wielkiej historii polskiego oręża.
Parady wojskowe w 2025 roku – nowy wymiar?
Współczesne defilady to już nie tylko potężne kolumny czołgów i transparenty. Organizatorzy zapraszają całe rodziny, dbają o bezpieczeństwo i komfort uczestników, a w przekazie podkreślają historyczną ciągłość – od Bitwy Warszawskiej po dzisiejsze misje polskich żołnierzy.
