Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału Wimbledonu! Polka pokonała Belindę Bencic w półfinale.
Tegoroczny Wimbledon to turniej pełen przełomów dla Igi Świątek. Po latach prób i kilku rozczarowujących występach, Polka wreszcie przełamała barierę ćwierćfinału i pewnie weszła do finału, pokonując po drodze m.in. Liudmiłę Samsonową i Belindę Bencic.
Fenomen Świątek – od królowej mączki do gwiazdy Wimbledonu
Iga Świątek przez lata była kojarzona głównie z sukcesami na Roland Garros. Jednak tegoroczny Wimbledon pokazał, że Polka potrafi odnaleźć się także na szybszych, mniej przewidywalnych kortach. Jej styl gry ewoluował – pojawiło się więcej agresji przy siatce i precyzyjnych skrótów, które zaskakiwały rywalki.
Statystyki, które robią różnicę
| Element gry | Wimbledon 2025 | Roland Garros (średnia) |
|---|---|---|
| Wygrane pierwsze serwisy | 70% | 68% |
| Procent break pointów | 63% | 61% |
| Liczba winnerów | 20 | 18 |
Awans do finału Wimbledonu to nie tylko sportowy sukces, ale też ogromna presja medialna. Świątek podkreśla, że nauczyła się lepiej zarządzać emocjami i korzystać z doświadczenia zdobytego podczas wcześniejszych startów. W wywiadach mówi o „gęsiej skórce” i dumie z tego, jak daleko zaszła w turnieju.
Co dalej?
Przed Igą Świątek największy test – finał Wimbledonu. Polka już teraz zapisała się w historii, ale zwycięstwo w Londynie może uczynić ją jedną z najbardziej wszechstronnych mistrzyń XXI wieku. Czy sięgnie po upragniony tytuł na trawie? Tego dowiemy się już wkrótce, ale jedno jest pewne: Iga Świątek to dziś prawdziwa gwiazda światowego tenisa.