W 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej temat reparacji od Niemiec znów wybrzmiał w polskiej debacie publicznej. Prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości na Westerplatte mówił o konieczności załatwienia tej sprawy. Czy faktycznie jest na to szansa?
Dlaczego temat reparacji powraca?
Tradycyjnie 1 września to moment, w którym Polska upomina się o sprawiedliwość historyczną. Głośne wypowiedzi prezydenta i polityków podkreśliły – bez rozwiązania sprawy odszkodowań trudno budować prawdziwe partnerstwo z Niemcami.
Rosnące napięcia geopolityczne i rola Polski na wschodniej flance NATO sprawiają, że temat zadośćuczynienia nabiera aktualności jako symboliczny fundament wzajemnych relacji.
Bo każdy ma swoje Westerplatte. Naszym Westerplatte, naszym obowiązkiem, naszą wspólną sprawą jest dochodzić prawdy i uczciwości wobec naszych zachodnich sąsiadów – Prezydent RP @NawrockiKn. pic.twitter.com/SYdvvT8T3T
— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) September 1, 2025
Kluczowe postulaty strony polskiej
- Polska domaga się od Niemiec reparacji za straty z czasów II wojny światowej.
- Prezydent Nawrocki apeluje o wsparcie rządu w tych działaniach.
- Wysokość żądań oszacowano na ponad 6 bilionów złotych, według raportu z 2022 roku.
Stanowisko Niemiec i reakcje międzynarodowe
Berlin utrzymuje, że sprawa reparacji została prawnie zamknięta – ostatnio potwierdził to kanclerz Friedrich Merz podczas wizyty w Warszawie. Niemcy argumentują, że Polska zrzekła się odszkodowań w 1953 roku i część świadczeń realizowano przez ZSRR i NRD.
Jednak w polskim społeczeństwie przeważa przekonanie, że moralny dług wobec ofiar i kraju, który najbardziej ucierpiał w wyniku wojny, nadal istnieje.
Czy kierunek się zmieni?
Obecnie widoki na rzeczywiste reparacje są niewielkie, jednak powrót tematu zyskuje na znaczeniu symbolicznym i politycznym. Sprawa może stanowić punkt nacisku i przypominać o roli Polski w historii Europy i współczesnych sojuszach.
86. rocznica wybuchu II wojny światowej
Dziś przypada 86. rocznica wybuchu II wojny światowej, którą tradycyjnie upamiętniono na Westerplatte w Gdańsku. W uroczystościach udział wzięli najważniejsze osoby w państwie – prezydent Karol Nawrocki, premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, a także ministrowie, parlamentarzyści i przedstawiciele samorządów.
Obchody rozpoczęły się tuż przed świtem – o godz. 4:45, dźwiękiem syren alarmowych, przypominającym atak na Wojskową Składnicę Tranzytową w 1939 roku. Po podniesieniu flagi państwowej i odśpiewaniu hymnu, nastąpiło zapalenie Znicza Pokoju, odczytanie Apelu Pamięci i oddanie salutów armatnich. Uczestnicy złożyli wieńce pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża, a prezydent Nawrocki wręczył odznaczenia zasłużonym w pielęgnacji pamięci o II wojnie światowej.
Nie zabrakło symbolicznych gestów – modlitwy za poległych, przemówień liderów państwa oraz przesłania Westerplatte, które odczytali przedstawiciele harcerzy. Całość była wyrazem hołdu dla bohaterów i przypomnieniem, że historia Westerplatte nadal kształtuje polską tożsamość.