We wtorkowy wieczór na stołecznej Woli doszło do groźnego ataku – obywatel Ukrainy zranił nożem Polaka i zaatakował towarzyszącą mu kobietę.
Co wydarzyło się na Woli?

Około godziny 20:00 przed sklepem przy ulicy Okopowej wybuchła sprzeczka między trzema osobami. W jej trakcie 34-letni obywatel Ukrainy zaatakował 39-letniego Polaka niebezpiecznym narzędziem, raniąc go w brzuch. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niestety to nie był koniec – napastnik uderzył także 38-letnią kobietę stojącą obok.
Policjanci z Woli pojawili się na miejscu bardzo szybko. Zaledwie godzinę po zdarzeniu zatrzymali sprawcę. Według ustaleń, w momencie zatrzymania miał on prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Śledztwo i zarzuty
Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności i motywów incydentu. Sprawcy postawiono dwa zarzuty:
- Naruszenie czynności ciała powyżej siedmiu dni (art. 157 par. 1 k.k.)
- Naruszenie czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni (art. 157 par. 2 k.k.)
W minionych miesiącach na Woli doszło do kilku głośnych incydentów z użyciem przemocy. Jednak większość z nich ma charakter incydentalny i wynika z indywidualnych konfliktów lub nietrzeźwości uczestników. Warszawska policja przypomina:
- Każdy przypadek przestępstwa jest zgłaszany i badany,
- Ranny Polak otrzymał natychmiastową pomoc medyczną,
- Sprawca za swoje czyny odpowie przed sądem.