Wstrząsająca zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim odbiła się szerokim echem w całym kraju. Kim był sprawca, kim ofiara i jakie były okoliczności tego tragicznego wydarzenia?
Dramatyczny atak na kampusie UW
W środę wieczorem, 7 maja 2025 roku, na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do brutalnego morderstwa. 53-letnia portierka została zaatakowana siekierą przez młodego mężczyznę. Niestety, kobieta zmarła na miejscu w wyniku licznych obrażeń głowy. W ataku ciężko ranny został także strażnik uczelniany, który próbował jej pomóc.
Kim był sprawca morderstwa na UW?
Według oficjalnych informacji, sprawcą był 22-letni Polak Mieszko R. pochodzący z Gdyni, student trzeciego roku prawa na UW. Mężczyzna nie był mieszkańcem Warszawy i nie stawiał oporu podczas zatrzymania. Po ataku nie próbował uciekać – z siekierą w ręku spokojnie czekał na przyjazd policji. Według relacji świadków i nieoficjalnych doniesień, sprawca sprawiał wrażenie osoby oderwanej od rzeczywistości. Policja pobrała mu krew do badań na obecność środków odurzających.
Co wiadomo o motywach?
Motywy działania sprawcy pozostają nieznane. Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany, a prokuratura zapowiada, że więcej informacji pojawi się po zakończeniu pierwszych czynności śledczych. Według władz uczelni, student nie wyróżniał się wcześniej w żaden sposób – był postrzegany jako dobry uczeń i student.
Ofiara – portierka i matka trójki dzieci
Ofiarą była 53-letnia portierka, pracująca w jednym z budynków UW. Kobieta miała męża i trójkę dzieci. Zginęła podczas zamykania drzwi do Auditorium Maximum, broniąc się przed napastnikiem. Jej śmierć wstrząsnęła całą społecznością akademicką. Rektor uczelni zapewnił, że rodzina zmarłej otrzyma wszelką możliwą pomoc.
Rola Adama Bodnara i SOP
W chwili ataku na terenie kampusu przebywał minister sprawiedliwości Adam Bodnar. W związku z jego obecnością na uczelni, na miejscu byli również funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa (SOP). To właśnie jeden z funkcjonariuszy SOP brał udział w obezwładnieniu sprawcy tuż po zdarzeniu. Adam Bodnar nie był bezpośrednio zagrożony – w momencie ataku znajdował się w innej części kampusu.
Więcej artykułów z sekcji Kronika Kryminalna
https://digitalnexus.pl/tag/kronika-kryminalna
Społeczność UW w żałobie
Władze uczelni ogłosiły dzień żałoby i odwołały zajęcia. To czas refleksji nad bezpieczeństwem i wzajemnym wsparciem w środowisku akademickim.
Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim pokazuje, jak nieprzewidywalne bywają ludzkie zachowania i jak ważne jest wsparcie dla ofiar oraz ich rodzin w obliczu takich wydarzeń.