Kanał Zero opublikował wczoraj zdjęcie nieoznaczone jako AI (stworzone przez sztuczną inteligencję), które wcześniej krążyło na rosyjskich kanałach i profilach. Czy to jednorazowa wpadka, czy dowód na głębszy problem z propagandą i weryfikacją treści?
Jeśli fejk, to też z Rosji? – Sprawa zdjęcia przywódców
Wczoraj w social mediach Kanału Zero pojawiła się grafika przedstawiająca spotkanie liderów UE z Donaldem Trumpem. Szybko okazało się, że zdjęcie pochodzi z AI – podobny obraz krążył już wcześniej na rosyjskich kanałach Telegram i profilach na X, co wywołało burzę w polskim internecie.
Kanał usunął wpis i zamieścił przeprosiny, podkreślając, że odpowiada za niego Mikołaj z działu social media. Jako powód błędu wskazał brak wyraźnego oznaczenia źródła oraz nieświadome szerzenie dezinformacji.
Ależ to jest żałosne – szerować fejk i udawać, że to zabawne pic.twitter.com/nuFrOrRG1v
— Hubert Biskupski 🇵🇱🇪🇺 (@hbiskupski) August 18, 2025
Naprawdę są tacy, którzy wierzą, że to prawdziwe zdjęcie!? Ludzkość musi wyginąć https://t.co/JHRRUF852B
— Hubert Biskupski 🇵🇱🇪🇺 (@hbiskupski) August 18, 2025
wiedzieliśmy, że to fejk mordeczko, to były tylko takie żarty
— Jakub (@JakubKubunio) August 19, 2025
iks de pic.twitter.com/e55FqxeWYf
Grzechy przeszłości – Stanowski ostrzegał przed fejkami
Zaledwie rok temu Krzysztof Stanowski – twórca Kanału Zero – sam przestrzegał swoich odbiorców, by nie ufać wszystkiemu, co widzą w internecie. Głośnym echem odbił się fejkowy film przesłany do Zbigniewa Stonogi nagrany w redakcji Zero. Stanowski wtedy, z powodzeniem, zorganizował prowokację demaskującą brak weryfikacji w mediach i podkreślał, jak łatwo paść ofiarą manipulacji.
Krzysztof Stanowski bardzo ostro, lecz celnie o Kanale Zero wrzucającym ruskiego fejka: pic.twitter.com/xPqKBt9ZUi
— Tomek Jaskółka💜 (@jaskol95) August 19, 2025
— mejm (@mejmpl) August 19, 2025
Kryzys zaufania czy rutynowa wpadka? Komentarze i reakcje
Główne pytania:
- Czy pojedynczy incydent usprawiedliwia medium tego kalibru?
- Czy polskie media są gotowe na falę rosyjskiej dezinformacji opartej na AI?
W przestrzeni X i innych mediów społecznościowych pojawiły się ostre komentarze. Dorota Wysocka Schnepf i Tomasz Lis wytykali Zero brak odpowiedzialności, sugerując uczestnictwo w szerszej machinie dezinformacji. Joanna Pinkwart z Kanału Zero broniła się, podkreślając, że błąd był jednostkowy i wynikł z nieprzemyślanej decyzji jednej osoby, która nie jest publicznym przedstawicielem redakcji.
Mikołaj utracił nazwisko. Skutek zabawy w kanale. Przeprasza za "ryzyko szerzenia dezinformacji". RYZYKO? Foto z AI – to wie. Dla żartu ośmiesza kotwicę bezpieczeństwa Polski. Bardzo zabawne. Prawie tak samo, jak wzniecenie przez arcykapłana mamony hejtu na Joasię Dunikowską-Paź https://t.co/VVtEGaLVIz
— Dorota Wysocka-Schnepf (@DorotaWSch) August 19, 2025
Po pierwsze lepiej utracić nazwisko, niż „nie wrócić do domu”. Po drugie – Mikołaj nie jest osobą publiczną i nie musi się ani Pani, ani nikomu przedstawiać z nazwiska. To nie przesłuchanie na Rakowieckiej. Po trzecie – nawet w tym wpisie Pani Redaktor pisze nieprawdę i szerzy fejki – za „wzniecenie hejtu na Joasię Dunikowską-Paź” odpowiada Grok. Który nota bene na początku twierdził, że to głos Roberta Mazurka, a później, że mój. Po czwarte – akurat Pani wpis na ten temat byłby całkiem zabawny, gdyby nie był na poważnie. Po piąte – Mikołaj założył, że trzecia noga Macrona raczej rzuca się w oczy. Napisał poza tym, że to AI. Ale tak, ta grafika nie powinna się ukazać na naszym profilu, więc ją skasował a teraz przeprosił. To się nazywa branie odpowiedzialności za swoje czyny. Coś, o czym pewnie Pani nigdy nie miała i nie będzie mieć pojęcia. – Joanna Pinkwart, Kanał Zero
Po pierwsze lepiej utracić nazwisko, niż "nie wrócić do domu".
— Joanna Pinkwart (@jpinkwart) August 19, 2025
Po drugie – Mikołaj nie jest osobą publiczną i nie musi się ani Pani, ani nikomu przedstawiać z nazwiska. To nie przesłuchanie na Rakowieckiej.
Po trzecie – nawet w tym wpisie Pani Redaktor pisze nieprawdę i szerzy… https://t.co/1IaxbgaqKd
Pisze Pani o odpowiedzialności za swoje czyny, non stup insynuując konieczność ponoszenia odpowiedzialności za cudze, w tym osób, których się nigdy nie poznało. Nawet nazisci i komuniści kazali ludziom odpowiadać za winy przodków, ale już teściów niekoniecznie.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) August 19, 2025
Nie, Panie Redaktorze. Chciałabym, żeby pani Redaktor ponosiła odpowiedzialność za WŁASNE czyny. Na przykład za dezinformację z twitta, który tutaj właśnie omawiamy.
— Joanna Pinkwart (@jpinkwart) August 19, 2025
Jak wygląda rosyjska propaganda?
W ostatnich miesiącach eksperci zwracają uwagę, że rosyjskie kanały na Telegramie i X zalewają internet AI-generowanymi ilustracjami, które mają siać chaos i podważać zaufanie do zachodnich elit. Polska stała się jednym z celów tej strategii – fake newsy, memy i zmanipulowane materiały powielane są przez różne konta, zanim trafią do szerokiego obiegu.
Co dalej? Odpowiedzialność i transparentność w mediach
Kanał Zero zadeklarował, że w przyszłości nie będzie publikować treści generowanych przez AI bez jasnego oznaczenia. Problem w tym, że raz stracone zaufanie trudno odbudować – szczególnie, gdy stawką jest bezpieczeństwo informacyjne najważniejszego medium niezależnego w kraju.
Kanał Zero stanął wobec testu wiarygodności. Czas pokaże, czy to była pojedyncza sytuacja, czy początek większego problemu, na którym zyskuje rosyjska propaganda.
Kim jest Mikołaj z działu social media Kanału Zero?
Po 5-minutowym śledztwie udało nam się ustalić kim jest Mikołaj, który obsługuje kanały social media kanału zero. Jednak ze względu na to, że prawdopodobnie wylałaby się na niego ogromna fala hejtu – póki co pozostawimy tą informację tylko dla siebie.
Pani @jpinkwart znalezienie profilu i nazwiska Pana Mikołaja zajęło nam mniej niż 5 minut. To znaczy, że macie jeszcze około tydzień żeby go ukryć zanim się wyleje na niego hejt ze strony silnych osobno. Pozdrawiamy! 🙂 CC: @OficjalneZero @K_Stanowski
— DigitalNexus.pl (@DigitalNexusPL) August 19, 2025