Stany Zjednoczone po raz pierwszy od początku konfliktu oficjalnie dołączyły do izraelskich operacji przeciwko Iranowi. Prezydent Trump ogłosił rozpoczęcie wspólnych działań militarnych.
Trump ogłosił atak na trzy kluczowe obiekty nuklearne Iranu.
22 czerwca, pierwszy dzień pełnoskalowej wojny na bliskim wschodzie
Komentarze Donalda Trumpa z jego Truth Social
Zakończyliśmy nasz bardzo udany atak na trzy ośrodki nuklearne w Iranie, w tym Fordo, Natanz i Esfahan. Wszystkie samoloty znajdują się teraz poza przestrzenią powietrzną Iranu. Pełny ładunek BOMB został zrzucony na główny obiekt, Fordow. Wszystkie samoloty są bezpiecznie w drodze do domu. Gratulacje dla naszych wspaniałych amerykańskich wojowników. Nie ma innej armii na świecie, która mogłaby tego dokonać. TERAZ JEST CZAS NA POKÓJ! Dziękujemy za uwagę poświęconą tej sprawie. DONALD J. TRUMP, PREZYDENT STANÓW ZJEDNOCZONYCH (21 Czerwca 23:50 UTC)
JAKIKOLWIEK ODWET IRANU NA STANACH ZJEDNOCZONYCH AMERYKI SPOTKA SIĘ Z SIŁĄ O WIELE WIĘKSZĄ NIŻ TO, CZEGO BYLIŚMY ŚWIADKAMI DZISIEJSZEGO WIECZORU. DZIĘKUJĘ! DONALD J. TRUMP, PREZYDENT STANÓW ZJEDNOCZONYCH (22 Czerwca 02:35 UTC)
Amerykańskie uderzenie: szczegóły operacji
Prezydent Donald Trump potwierdził przeprowadzenie uderzeń na trzy główne obiekty nuklearne Iranu: Fordow, Natanz i Esfahan. Operacja została wykonana przez amerykańskie bombowce zdolne do przenoszenia ciężkich bomb zdolnych do niszczenia bunkrów, które są w stanie przebić się przez grube warstwy skał i betonu, chroniące irańskie podziemne instalacje. Wszystkie samoloty bezpiecznie opuściły irańską przestrzeń powietrzną, a według Trumpa obiekty zostały „całkowicie zniszczone”.
Reakcja Iranu i groźba eskalacji
Iran odpowiedział groźbami „wiecznych konsekwencji” i ogłosił, że każdy Amerykanin oraz żołnierz USA w regionie jest od teraz „prawowitym celem”. Teheran domaga się pilnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ i oskarża USA o naruszenie prawa międzynarodowego. Irańskie władze zapewniają, że nie doszło do wycieku materiałów radioaktywnych i nie ma zagrożenia dla mieszkańców.
Wsparcie Izraela i międzynarodowe reakcje
Premier Izraela Benjamin Netanyahu pochwalił decyzję Trumpa, nazywając ją „odważną” i historyczną. Podkreślił, że USA są jedynym krajem zdolnym do przeprowadzenia takiej operacji. Jednocześnie Wielka Brytania, choć wcześniej wzywała do deeskalacji, uznała irański program nuklearny za poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego i poparła działania USA.
Plany USA i perspektywy na przyszłość
Trump zapowiedział, że jeśli Iran nie zgodzi się na „pokój”, USA będą gotowe do kolejnych uderzeń. Zaznaczył, że celem operacji było zatrzymanie irańskiego programu nuklearnego, który – według amerykańskich i izraelskich władz – stanowiłby śmiertelne zagrożenie dla regionu i świata. Prezydent podkreślił, że „albo będzie pokój, albo tragedia dla Iranu” – nie pozostawiając wątpliwości co do determinacji Waszyngtonu.
Operacja USA i Izraela to przełom w trwającym od ponad tygodnia konflikcie. Choć na razie nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja, jedno jest pewne – Stany Zjednoczone oficjalnie znalazły się po stronie Izraela w wojnie z Iranem, a region stoi na krawędzi dalszej eskalacji.
Kluczowe wnioski
- USA po raz pierwszy oficjalnie dołączyły do izraelskich operacji przeciwko Iranowi.
- Amerykańskie bombowce zaatakowały trzy kluczowe obiekty nuklearne Iranu.
- Iran zapowiada odwet i chce skierować sprawę do ONZ.
- Izrael i część społeczności międzynarodowej popiera działania USA.
- Trump zapowiada kolejne uderzenia, jeśli Iran nie zgodzi się na pokój.